Mimo iż większość lądu nadal pokryta jest śniegiem to dni są coraz cieplejsze i wszystko szybko się topi. Okoliczne kolonie pingwinów się zapełniły, a słonie tworzą haremy. Zwierzęta starają się wykorzystać krótki okres zbliżającego się lata na wydanie na świat potomstwa. Prawdopodobnie jeszcze chwilę potrwa zanim wszystko się zazieleni. No może nie wszystko, ale zdecydowanie będzie zielono. Mimo iż antarktyka kojarzy się z lodem (całkiem słusznie) to w okolicy stacji znajduje się bardzo wiele terenów skalistych porośniętych mchami, porostami i trawami. Dzień jest też coraz dłuższy. Dzisiaj trwał już prawie 17h. Wszystko to powoduje, że w powietrzu czuć już wiosnę.

